Niebiańscy Strażnicy Oficjalne Forum Klanu

Devs

[w pewnej chwili do magistratu wbiegł Devs z żołnierzami i zobaczył Apolla na ziemi] Apollo! Nic Ci nie jest? [zapytał się]

Mroczny Apollo

Nic, nic. Jestem Liczem - Odparł Nieumarły.
Jajo zaczyna się wykluwać

Devs! Zajmij się jajem!

Devs

Panowie złapać do klatki tą małą brzydką ale trochę słodką bestię.[Devs mówi do żołnierzy] Hej Apollo.Tuzmer jest wolne.Jeszcze niestety czeka nas uwolnienie:Mythar,Werbin,Karka han,Ithan,Torneg i Eder.

Mroczny Apollo

Udajmy się do Mythar! Mythar jest nawet małe więc nam pójdzie łatwo!
To stworzenie jest miłe. Trzeba zatrudnić Władcę Smoków.

Devs

Nie damy rady. Ty straciłeś prawie całą moc.A mi zostało tylko 5 żołnierzy!Reszta albo jest ranna ,albo zabita.Zorganizuję wsparcie z Thuzal,rolników i ludzi.Uwolnimy żołnierzy i niewolników z więzienia i .. BAM!Tuzmer już wunkcjonuje normalnie.

Mroczny Apollo

Tak, to dobry pomysł by zabrać chłopów z Thuznal.
Nauczyłem się też nowego czaru! Nekromancji. Mogę teraz wskrzeszać ludzi w szkielety.

Devs

[następnego dnia] haha. Tuzmer nigdy nie tętniło życiem bardziej niż teraz!Popatrz jak wszystkie dzieci wspaniale się bawią.Mamy już żołnierzy i możemy ruszać do Mythar![powiedział Devs]

Mroczny Apollo

Tak! Ruszajmy wnet! Tylko patrz za mnie! [Mroczny odwraca się bokiem i pokazuje armię kościotrupów oraz rycerzy mroku.]

Devs

Hahaha to nic! Patrz tutaj! Mały smoczek ubrany w zbroję z mieczem w ręku.Mówi ,że idzie walczyć z nami ale ja go nie puszczę.[powiedział]Nie puszczę go ,bo jest za mały. A i powiem ci tak.Ten maluch twierdzi ,że ja jestem jego mamą.No nic.Ruszajmy do Mythar![Devs,Licz,armia trupów i 20 żołnierzy ludzkich ruszyło do bagiennego miasta]

Mroczny Apollo

Pod wieczór armia dochodzi na bagna

Kurdę, myślałem że tu błota nie ma. Buty już mam całe z błotka, a szkielety marudzą że są ubrudzone kupą! Musimy się szybko stąd wynosić! Ale wpierw zabijmy sługów.

Devs

[wszyscy żołnierze rzucili się na smoki] Ha ha!Pa pa smoki! [krzyczą żołnierze]
Apollo musimy biec za tamtym zielonym smokiem!Wszystkie smoki są czerwone ale ten jest wyjątkowy![krzyknął Devs]

Mroczny Apollo

To fakt! Zajmę się nim.
[Licz pobiegł do kryjówki zielonego smoka, gdy Devs doszedł do jaskini zobaczył złotego Licza]

Devs

Co Ci się stało?!

Mroczny Apollo

[Licz nie odpowiada]
Psst... Dowódco! - Powiedział szkielet.
Tak? - Zapytał Devs
Mój Pan, został zaatakowany przez Smoka Złotym Ogniem, jedną z technik Paladynów.

Devs

To co ja mam z nim zrobić?