Niebiańscy Strażnicy Oficjalne Forum Klanu

Mroczny Apollo

No... mówił coś tak ponuro i sucho: Zdrajca... spiskujesz z ludżmi...
Prawie jak ghul.

Devs

Wątpie. No dobrze. Może Pan już ruszać do Nithal? [zapytał]

Mroczny Apollo

Sam to zrobię. Ja mogę tam wejść bez problemu a ty nie.

Devs

[W ratuszu w Nithal]
-Żołnierze! Macie raport od Ithernikusa? [zapytał Thasar]
-Niestety nie sir! Dalej czekamy.
-On cały czas siedzi pod Thuzal i tam czeka na odpowiedni moment?
-Tak.
-Czy mój brat tam jest.
-Na pewno musi tam być.
-No dobrze. Tylko tyle chciałem wiedzieć. [powiedział]

Mroczny Apollo

[Na naradę przybywa licz]
-Nareszcie! Mój najlepszy czarownik! Jak sprawy oblegania Thuznal? [Pyta Thasar]
-Zmiana planów szefie! Diamentowe jajo nie ma żaden z żołnierzy!
-Na serio a jak o tym się dowiedziałeś?
-yy... zahipnotyzowałem szpiega! Wszystko wygadał!
-Dobrze więc gdzie ono teraz jest?
-Ma jeden taki kurier który biegnie do Ithan.
-Hehe... dobrze się spisałeś Sandro... może zostaniesz mianowany generałem? Zamykam naradę!
[Licz teleportuję się do Devsa]
Udało się zmyliłem ich!

Devs

No to dobrze. Ale mój brat się nie podda.Na pewno wyczuje jakiś podstęp [powiedział] Ta wojna może trwać jeszcze kilka miesięcy ,a może nawet kilka lat.Omarey![krzyknął Devs] Są jakieś wieści od oficera Yero?
-Nie generale.Nie wiemy czy żyje.
-Jak to nie wiecie czy żyje!?
-Nie kontaktował się z nami już kilka dni.
-To nie dobrze.Melo!Zbierz żołnierzy.Telhior!Zwołaj kuszników. Wszyscy mają tu być na placu za dziesięć minut.
-Tak jest generale![krzyknęli obaj]

Mroczny Apollo

Ale Devs! [Krzyczy licz]
On poszukuje diamentowego jaja smoka!
A ja je przecież mam!

Devs

Wiem ,że je masz.Dzięki temu jaju przecież wojny nie wygramy...[powiedział]
[W tej chwili przybiegli Melo z żołnierzami i Telhior z kusznikami]
-Kastil!Chodź tutaj![zawołał Devs]
-Tak ?
-Przeteleportuj mnie ,Mela ,żołnierzy,Telhiora i kuszników do Starego Sioła.
Słuchajcie wszyscy!Musimy odbić Tuzmer.Rada zadecydowała ,że właśnie to miasto jako pierwsze musi zostać odbite.[ogłosił ich generał]Ej Apollo.Idziesz z nami?Aaaa tak. Kastil! Przeteleportuj też kilku magów. Słuchajcie wszyscy! Zaczekajcie na mnie w Starym Siole.Przeteleportuj ich.[Kastil przeteleportował Mela,żołnierzy,Telhiora,kuszników i kilku magów ognia]
To jak Apollo?Idziesz ? [zapytał się Devs]

Prostor

Ohoho żołnierze bezemnię nie idziecie nigdzie (Powiedział Prostor)

Devs

Ooo. Wreszcie się obudziłeś.Wszyscy już są na miejscu.Będziesz musiał teleportować się ze mną.Apollo jeśli będziesz mógł to przeteleportuj się do nas.
[Devs i Prostor teleportowali się do Starego Sioła]

Prostor

Dobrze Devs do Tuzmer blisko(Rzekł Prostor)

Devs

[10 minut później]
No dobra Panowie.Zaraz poleje się krew! Wszyscy gotowi? [zapytał się]

Prostor

Oczywiście tylko pamiętajcie nie strzelajcie strzałami z ognia w smoki bo to im dodaje większej mocy(rzekł Prostor)

Devs

Do ataku! [krzyknął Devs] [wszyscy ruszyli]

Prostor

Śmierć smokom ! (Krzyknoł Prostor)