Niebiańscy Strażnicy Oficjalne Forum Klanu

Prostor

(Prostor znowu próbuje zablokować strzałę lecz tym razem nie udaje mu się to i pada na ziemię,nagle mag wypowiada dziwne słowa oraz znika wraz z Prostorem zostawiając orków)

Old-Times

[Old-Times mówi do Devsa] Mamy już dzieciaka ale musimy ratować Prostora

Devs

To nie jest mój syn.. To jakiś sobowtór. [Odpowiedział Devs] On tak nie wygląda....

Prostor

(Tymczasem w siedzibie maga) Prostorze!(krzyknął głośno mag) Mam złe przeczucia co do tych 2...
Tak więc mianuję cię generałem armi orków masz znaleźć ich i zabić zrozumiano?
-Tak jest panie! zniszcze ich będe bezlitosny(powiedział Prostor)
Aha i uważaj na Devsa... Wyczułem u niego potężne źródło energi. Raczej chce odzyskać chłopca tak więc zabij !

Devs

[Devs pisze list do Prostora]

,, Prostorze.

Wiem ,że zostałeś generałem armii. Mag się myli. Ja jestem wojownikiem , a nie magiem. Nie mam w sobie żadnej magicznej energii.Chcę ci powiedzieć ,że ja jestem dawno zaginionym generałem Thuzal. Dziś powracam do tego miasta i poprowadzę armię przeciw magowi i Tobie.

Pozdrowienia,
Devs

PS. W Waszej armii orków jest mój szpieg Smile

"

Prostor

Ps. W waszej armi orków jest szpieg... Szpieg? ! (Prostor szybko pędzi do maga i mówi) Magu magu!
W naszej armi jest szpieg! (Mag odpowiada) Szpieg? dobrze więc... Użyje mej mocy by go wykryć a ty mu odetniesz głowe dobrze? (Prostor odpowiada) Tak jest!

Devs

[3 dni później] [Devs dotarł do Thuzal] Ach. Thuzal.Moje ukochane miasto.

Old-Times

[Old-Times nie wiedząc co robi kupuje zwój teleportacji który teleportuje go do Mythar, a dalej idzie sam do Thuzal]

Devs

[Devs porusza się po Thuzal]Kto to? [ Pytają się nawzajem mieszkańcy] To on. Dawno zaginiony generał.[Devs wchodzi do koszar. Wszyscy wojownicy
patrzą zdziwieni na niego] Baczność żołnierze! [ krzyknął] [ W tym samym czasie do koszar wchodzi obecny generał i mówi]
-Spocznij.
-Tak jest![ okrzyknęli żołnierze]
-Wróciłeś do nas. Na zawsze? [ zapytał się generał Thiso]
-Tak wróciłem. Nie jestem pewien czy na zawsze ,ale wróciłem.
[ W tej chwili wchodzi burmistrz Thuzal i mówi]
- Przykro mi Thiso ,ale muszę Ciebie zdegradować z generała na kapitana.Wiem ,że to dość duża degradacja i mam nadzieję ,że nie sprawi ci to problemu.Devs zostaniesz znowu generałem?
-Nie sir. Zostać zdegradowanym przez kogoś takiego jak Devs to zaszczyt.[odpowiedział Thiso]
-Tak. Po to tu wróciłem.[Powiedział Devs]
-Dobrze. Ja muszę wracać do mojego domu.Powodzenia życzę[w tej chwili burmistrz wyszedł z koszar]

Prostor

(W siedzibie maga)Prostorze!(Krzyknoł mag) jutro atak na Thuzal! masz zwerbować najemników z eder zapłać im pieniądze. Tak jest ! ( powiedział prostor oraz mag go przeteleportował do eder)
Ahh moje rodzinne miasto (Powiedział Prostor) A teraz pora werbować najemników!

Devs

Wzmocnić mury! Natychmiast musimy wzmocnić mury naszego miasta!! Orkowie jutro nas zaatakują ! Wiem to od naszego szpiega w ich szeregach!!! Szybko wzmocnić mury. Zawołać budowlańców i zatrudnić architekta![Krzyczy Devs]

Prostor

(Prostor podchodzi do Mrocznego zgrzyta oraz daje mu łapówkę w wysokości 100 tysięcy złota)
Czego chcesz?(Pyta się mroczny zgrzyt) Znajomo mi wyglądasz jak bliska osoba...
Chcę byś pomógł magu w ataku na Thuzal(Mówi Prostor)
Chwilla ten głos czy to ty prostorze mój synu?(Pyta się zgrzyt)
Tata?(Pyta się z nadzieją prostor) Przecież ty zginołeś w walce z ghulami!
Nie zginołem udało się mi przeżyć synu... Lecz dlaczego chcesz zaatakować Thuzal?
Bo jestem pod wpływem klątwy aaaa!(Krzyczy prostor) Aaaa przestań magu!
(Mag mówi prostorowi w myślach) Jesteś pod wpływem klątwy i tylko Devs i Twój ojciec może cie odklnąć! W tym momęcie prostor znikł oraz pojawił się w siedzibie maga) Proszę nie ja chce zobaczyć mojego ojca (Mag zaczoł wypowiadać dziwne słowa) dampnaberis! tym słowem jesteś znów pod wpływem klątwy! (Powiedział mag) Tak panie ! Atak na Thuzal (powiedział przeklęty prostor)

Devs

[Devs kupuje kamień teleportacyjny do Eder] Brrr. Ale zimno w tym złym mieście. [Pobiegł do Mrocznego Zgrzyta]
-Mroczny Zgrzycie musisz mi pomóc. Twój syn jest pod wpływem klątwy.
-Mój syn. Dlatego tak dziwnie się zachowywał.
-Musisz wyruszyć ze mną do Thuzal.Tylko ty możesz ocalić swojego syna i Thuzal.
-Dobrze . Ruszajmy.
-Nie musimy iść.. Mam kamień teleportacyjny. [Devs i ojciec Prostora teleportowali się do Thuzal]

Prostor

Jeszcze 2 godziny do ataku na Thuzal(Rzekł mag)
Mamy już iść byśmy doszli wcześniej?(Zapytał Prostor)
Tak ruszcie już teraz(Powiedział Mag) Ja się przeteleportuję do Thuzal, mógłbym was przeteleportować lecz nie dałbym rady. Tak więc ruszajcie!

Devs

Generale. Mury wzmocnione![krzyczy kapitan Thiso] Dobrze. Mroczny Zgrzycie działaj.[Mroczny Zgrzyt rozsypał na murach magiczny proszek , który wywoła potężne pole siłowe.] Jeśli będą chcieli jakoś się tu dostać to tylko przez bramę.[powiedział Devs] Zaraz ,zaraz. Wzmocnić bramę !![Krzyknął generał do budowlańców]